Zaplanowana przeze mnie traska i było superancko :D
Niektórzy lekko zdechli :D A mi sie dzis jeździło świetnie ;)
Chyba zaliczylismy najlepsze tereny w Arkońskim i Wkrzańskiej...

Po drodze różne sytuacje począwszy od dziadka opowiadającego o Hitlerze po dzieci krzyczące ,,babciu zobacz zawody!" a my tak spokojnie jeździlismy :D

Komentarze (3)

Przystopuj, bo cię nigdy nie dogonię i nie przegonię. A usilnie się staram.

Pozdrawiam

Pixon 21:01 czwartek, 14 lutego 2008

U nas dobra pogoda na rower dzisiaj była. :)

Adamicki 17:59 czwartek, 14 lutego 2008

Jeśli u Was taka pogoda jak u mnie, to jesteście wielcy :)

kurczak 16:43 czwartek, 14 lutego 2008
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wygas

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]