No to w końcu porządny
Sobota, 5 stycznia 2008
· Komentarze(0)
No to w końcu porządny trening wyszedł :)
Zabrałem się dziś z Krzyskiem na trening i trzaskaliśmy podjazdy i zjazdy ale w szczególności podjazdy... ;]
Na początku we Wkrzańskiej jakimiś nowymi scieżkami , stamtąd czerwonym do Gubałówki.i dalej we Wkrzańskiej. Kołko w okół Głębokiego i na Wieże , kawałek prostej i z powrotem na wieże i po bruku do Osowa. Na koniec pod miodową , ponownie na Gubałówke(zjazd) i Pod Wielecką i do domu :) - to taki mały skrót tego gdzie jeździliśmy :P
Zabrałem się dziś z Krzyskiem na trening i trzaskaliśmy podjazdy i zjazdy ale w szczególności podjazdy... ;]
Na początku we Wkrzańskiej jakimiś nowymi scieżkami , stamtąd czerwonym do Gubałówki.i dalej we Wkrzańskiej. Kołko w okół Głębokiego i na Wieże , kawałek prostej i z powrotem na wieże i po bruku do Osowa. Na koniec pod miodową , ponownie na Gubałówke(zjazd) i Pod Wielecką i do domu :) - to taki mały skrót tego gdzie jeździliśmy :P