Dzienno-nocny wypadzik z Adamickim,Maćkiem,Krzyskiem
Sobota, 24 listopada 2007
· Komentarze(1)
Dzienno-nocny wypadzik z Adamickim,Maćkiem,Krzyskiem i jego Tatą :)
Spotkanie na głebokim gdzie z tamtąd wyruszyliśmy do Świdwia ;D
Droga do Świdwia jeszcze gdy było jasno , natomiast powrót już po ciemku...
Gdy jechaliśmy przez pola scigaliśmy się z krowami , chyba ktoś wypuscił je na spacerek :D :P Ciekawe czy wrócą same do domu xD
No i na koniec standardowo przez Dobrą , Wołczkowo , Głębokie pod miodową i Andersena do domu :)
Pani w kiosku sprzedała jakieś trefne baterie pod koniec wysiadła mi lampka ;/
Spotkanie na głebokim gdzie z tamtąd wyruszyliśmy do Świdwia ;D
Droga do Świdwia jeszcze gdy było jasno , natomiast powrót już po ciemku...
Gdy jechaliśmy przez pola scigaliśmy się z krowami , chyba ktoś wypuscił je na spacerek :D :P Ciekawe czy wrócą same do domu xD
No i na koniec standardowo przez Dobrą , Wołczkowo , Głębokie pod miodową i Andersena do domu :)
Pani w kiosku sprzedała jakieś trefne baterie pod koniec wysiadła mi lampka ;/